Archiwum 19 października 2008


paź 19 2008 wierszyk
Komentarze: 0

Przeszłość niedobra

Idę przez pustynię;
przez ciemność;
Zimny wiatr;
Ziarnka piasku wpadają mi do oczu.

Idę przez dżunglę;
Przez dzicz;
Gorący żar;
Słońce rozgrzewa spojówki.

Idę przez życie;
Prawą noga prędzej;
Lewą wlokę zakopując przeszłość;
I najcenniejsze diamenty wpadają
mi do oczu.

wannabreakfree : :